Napraw priorytety

Wielu ludzi - w tym tych z nas, którzy są w służbie - szuka radości w niewłaściwych miejscach. Jako pastorzy chcemy ich znaleźć w większym kościele, skuteczniejszej służbie i bardzo często na cześć naszych kolegów lub członków kościoła. Zrobimy to jednak na próżno - nie znajdziemy tam radości.

W zeszłym tygodniu podzieliłem się z wami tym, co moim zdaniem jest zabójcą nr 1 w chrześcijańskiej służbie - legalizmem. Mocno wierzę, że zaraz potem idą niewłaściwe priorytety. Paweł mówi o swoich priorytetach w swoim liście do Filipian. Powiedział: „Ale co było dla mnie zyskiem, pomyślałem o krzywdzie ze względu na Chrystusa”. Tak, nadal uważam to wszystko za szkodliwe dla wybujałego poznania Chrystusa Jezusa, mojego Pana. Ze względu na niego wszystko to zostało mi skrzywdzone i uważam to za nieczystość, abym mógł zdobyć Chrystusa (Filipian 3,7-8).

To jest rachunek zysków i strat Paula. Mówi jednak, że to, co kiedyś było dla mnie korzystne, uważam za szkodliwe dla wiedzy Jezusa. Ich priorytety nie są zrównoważone, jeśli nie są w pełni dostosowane do osoby Jezusa Chrystusa, jeśli nie możesz rozważyć niczego poza krzywdą dla niego. Jest to jeden z powodów, dla których Paweł zachował radość, mimo że był w więzieniu, kiedy pisał ten list.

Zwróć uwagę na zdanie: uważam, że wygranie Chrystusa jest brudne. Słowo brud może być również tłumaczone jako odchody, obornik. Paweł mówi nam, że wszystko, co mamy, jest bezwartościowym gównem bez Jezusa. Sława, pieniądze lub władza nigdy nie zastąpią prostej radości poznania Jezusa.

Znajdziesz radość w służbie, jeśli utrzymasz swoje priorytety w porządku. Nie trać radości z rzeczy, które nie są ważne. Chrystus jest ważny. Jest o wiele mniej ważnych rzeczy, które mogą sprawić, że stracisz radość w służbie. Ludzie nie robią tego, co chcą. Nie pojawiają się, jeśli powinny się pojawić, jak chcesz. Nie pomagają, jeśli powinieneś pomóc. Ludzie cię rozczarują. Jeśli skupisz się na tych rzeczach, łatwo się zdarzy, że stracisz radość.

Paweł mówi nam w tym liście, że nie ma znaczenia, jakie masz zaszczyty, jak duży jest twój kościół, czy ile książek napisałeś – możesz mieć to wszystko w swojej służbie, ale nadal możesz być nieszczęśliwy. Paweł wskazuje w Filipianach 3,8 sugeruje, że życie polega na wymianie rzeczy. Uważał to za szkodę, że można go znaleźć w Chrystusie.
 
Jezus powiedział coś innego w związku z wymianą. Powiedział nam, że nie możemy służyć dwóm panom. Musimy zdecydować, co lub kto będzie numerem jeden w naszym życiu. Wielu z nas chce Jezusa plus coś innego. Chcemy służyć Bogu w pracy kościelnej, ale jednocześnie trzymamy się innych rzeczy. Paweł mówi nam, że musimy porzucić te wszystkie rzeczy, aby poznać Chrystusa.

Powód, dla którego mieszają się nasze priorytety i dlatego nasza służba jest bez radości, jest taka, że ​​wiemy, że musimy porzucić pewne rzeczy, aby naprawdę żyć dla Chrystusa. Obawiamy się, że będziemy ograniczeni. Ale trudno nam uciec od rzeczywistości. Kiedy przychodzimy do Jezusa, porzucamy wszystko. Dziwne jest to, że jeśli to zrobimy, odkryjemy, że nigdy nie mieliśmy tego tak dobrze. Bierze to, co mu daliśmy, i ulepsza to, przestawia, dodaje nowe znaczenie i oddaje je nam w nowy sposób.

Jim Elliot, misjonarz, który został zamordowany przez Indian w Ekwadorze, powiedział: „Nie jest głupcem, który rezygnuje z tego, czego nie może utrzymać, aby uzyskać to, czego nie może stracić.

Więc czego boisz się poddać? Co stało się fałszywym priorytetem w twoim życiu i twojej służbie? Czy stosunki z Chrystusem zostały zastąpione celami Kościoła?

Nadszedł czas, aby zmienić priorytety - i odkryć na nowo swoją radość.

Rick Warren


pdfNapraw priorytety