Kiedy Jezus został oskarżony w sądzie o karę śmierci, żołnierze splotli prowizoryczną koronę z cierni i włożyli ją na jego głowę9,2). Włożyli na niego fioletową szatę i wyśmiewali się, mówiąc: „Pozdrowienia, królu Żydów!” Bijąc go i kopiąc w twarz.
Żołnierze zrobili to, aby się zabawić, ale Ewangelie zawierają tę historię jako znaczącą część procesu Jezusa. Podejrzewam, że wplatają tę historię, ponieważ ma w niej ironiczną prawdę – Jezus jest Królem, ale Jego rządy poprzedzałoby odrzucenie, wyśmiewanie i cierpienie. Ma koronę cierniową, ponieważ jest władcą świata pełnego bólu, a jako król tego zdeprawowanego świata zademonstrował swoje prawo do rządzenia, sam cierpiąc ból. Został ukoronowany cierniami (tylko przez wielki ból) (otrzymał władzę).
Korona cierniowa jest również ważna dla naszego życia - to nie tylko część sceny filmowej, w której jesteśmy przytłoczeni cierpieniem, które Jezus przeszedł, aby być naszym Zbawicielem. Jezus powiedział, że jeśli chcemy iść za Nim, musimy codziennie brać nasz krzyż - i równie dobrze mógł powiedzieć, że musimy nosić koronę z cierni. Jesteśmy połączeni z Jezusem w tyglu cierpienia.
Korona cierniowa ma znaczenie dla Jezusa i ma znaczenie dla każdego, kto podąża za Jezusem. Podoba mi się to 1. Księga Mojżesza opisuje, jak Adam i Ewa odrzucili Boga i podjęli decyzję, aby sami doświadczyć, co jest złe, a co dobre.
Nie ma nic złego w poznaniu różnicy między dobrem a złem - ale źle jest cierpieć zło, ponieważ jest to ścieżka cierni, droga cierpienia. Ponieważ Jezus przyszedł głosić nadejście Królestwa Bożego, nie jest niespodzianką, że ludzkość, wciąż wyobcowana od Boga, odrzuciła ją i wyraziła ją cierniami i śmiercią.
Jezus przyjął to odrzucenie - przyjął koronę cierniową - jako część gorzkiego kielicha, aby cierpieć to, co ludzie cierpią, aby mógł otworzyć nam drzwi, abyśmy mogli uciec z nim tym światem łez. Na tym świecie rządy umieszczają ciernie na głowach obywateli. Na tym świecie Jezus cierpiał wszystko, co chcieli mu uczynić, aby mógł odkupić nas wszystkich z tego świata bezbożności i cierni.
Świat, który nadejdzie, będzie rządzony przez człowieka, który pokonał ciernistą drogę - a ci, którzy dali mu lojalność, zajmą miejsce w rządzie tego nowego stworzenia.
Wszyscy doświadczamy naszych koron cierniowych. Wszyscy musimy nieść nasz krzyż. Wszyscy żyjemy w tym upadłym świecie i dzielimy jego ból i zmartwienia. Ale korona cierniowa i krzyż śmierci znalazły swoją korespondencję w Jezusie, który wzywa nas: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście kłopotliwi i obciążeni; Chcę cię odświeżyć. Weź moje jarzmo i ucz się ode mnie; bo jestem cichy i pokorny sercem; więc znajdziesz odpoczynek dla selenu. Bo jarzmo moje jest łagodne, a brzemię moje lekkie ”(Mateusz 11,28-29).
Joseph Tkach
Na tej stronie internetowej znajdziesz różnorodny wybór literatury chrześcijańskiej w języku niemieckim. Tłumaczenie strony internetowej za pomocą Tłumacza Google.