Staw czy rzeka?

455 staw lub rzeka

Jako dziecko spędziłem trochę czasu z moimi kuzynami na farmie babci. Zeszliśmy do stawu i szukaliśmy czegoś ekscytującego. Co tam mieliśmy dla zabawy, złapaliśmy żaby, brodziliśmy w błocie i odkryliśmy śluzowatych mieszkańców. Dorośli nie byli zaskoczeni, gdy wróciliśmy do domu rozmazani naturalnym brudem, w przeciwieństwie do tego, co nam zostało.

Stawy są często miejscami pełnymi błota, glonów, małych stworzeń i pałek. Stawy zasilane przez źródło świeżej wody mogą promować życie i nadal zamieniać się w stojącą wodę. Jeśli woda jest nieruchoma, brakuje tlenu. Glony i chwasty rośliny mogą się szerzyć. Natomiast słodka woda w płynącej rzece może wyżywić wiele różnych gatunków ryb. Gdybym potrzebował wody pitnej, z pewnością wolałbym rzekę, a nie staw!

Nasze życie duchowe można porównać do stawów i rzek. Możemy stać w miejscu, jak staw, który jest nieświeży i nie porusza się, to jest mdłe i to tłumi życie. Albo jesteśmy świezi i żywi jak ryba w rzece.
Aby zachować świeżość, rzeka potrzebuje silnej wiosny. Gdy wiosna wyschnie, ryba umiera w rzece. Duchowo i fizycznie, Bóg jest naszym źródłem, dając nam życie i siłę i nieustannie odnawiając nas. Nie musimy się martwić, że Bóg kiedykolwiek utraci swoją moc. Jest jak rzeka płynąca, silna i zawsze świeża.

W Ewangelii Jana Jezus mówi: „Kto jest spragniony, niech przyjdzie do mnie i pije”. Kto wierzy we mnie, jak mówi Pismo, z wnętrza jego popłyną strumienie wody żywej” (Jan 7,37-38).
To zaproszenie, aby przyjść i pić jest zwieńczeniem szeregu odniesień do wody w tej ewangelii: woda została przemieniona w wino (rozdział 2), woda odrodzenia (rozdział 3), woda życia (rozdział 4), oczyszczenie wody Bethesdy (rozdział 5) i uspokojenie wody (rozdział 6). Wszyscy wskazują na Jezusa jako pośrednika Boga, który przynosi łaskawą Bożą ofertę życia.

Czy to nie cudowne, jak Bóg troszczy się o spragnionych (nas wszystkich) w tej wyschniętej i zmęczonej ziemi, gdzie nie ma wody? Dawid opisuje to w ten sposób: „Boże, Ty jesteś moim Bogiem, którego szukam. Tęskni za Tobą moja dusza, tęskni za Tobą moje ciało z wyschniętej, spieczonej ziemi, bez wody” (Ps 6).3,2).

Wszystko, o co nas prosi, to przyjść i pić. Każdy może przyjść i pić z wody życia. Dlaczego tylu spragnionych ludzi stoi przed studnią i odmawia picia?
Czy jesteś spragniony, czy nawet cierpisz na odwodnienie? Czy lubisz stęchły staw? Odświeżenie i odnowa są tak bliskie jak twoja Biblia i jak modlitwa jest natychmiast dostępna. Przyjdź codziennie do Jezusa i weź dobry, orzeźwiający, popijaj ze źródła swego życia i nie zapomnij dzielić się tą wodą z innymi spragnionymi duszami.

autorstwa Tammy Tkach


 

pdfStaw czy rzeka?