Jesus Lives!

534 Jezus żyjeGdybyś mógł wybrać tylko jedno Pismo, które podsumowuje całe twoje życie jako chrześcijanina, co by to było? Być może ten najczęściej cytowany werset: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne?” (John 3:16). Dobry wybór! Dla mnie najważniejszym wersetem, jaki przekazuje Biblia jako całość, jest ten: „W owym dniu poznacie, że ja jestem w moim Ojcu, a wy we mnie, a ja w was” (Jan 14,20).

W noc poprzedzającą swoją śmierć Jezus nie tylko powiedział swoim uczniom, że Duch Święty zostanie im dany „w owym dniu”, ale także wielokrotnie mówił o tym, co stanie się po jego śmierci, zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu. Coś tak niesamowitego ma się wydarzyć, coś tak niesamowitego, coś tak wstrząsającego, że wydaje się to niemożliwe. Czego uczą nas te trzy krótkie zdania?

Czy zdajesz sobie sprawę, że Jezus jest w swoim ojcu?

Jezus żyje przez Ducha Świętego w intymnej, wyjątkowej i bardzo szczególnej relacji ze swoim Ojcem. Jezus żyje w łonie swojego ojca! „Nikt nigdy nie widział Boga; głosił to tylko ten, który jest Bogiem i jest w łonie Ojca” (Jan 1,18). Pewien uczony pisze: „Być w czyimś łonie to być w czyimś uścisku, być wypełnionym czyjąś najbardziej intymną i kochającą opieką”. Jezus jest właśnie tam: „Na łonie swego niebiańskiego Ojca”.

Czy zdajesz sobie sprawę, że jesteś w Jezusie?

„Ty we mnie!” Trzy małe, zapierające dech w piersiach słowa. gdzie jest Jezus Właśnie się dowiedzieliśmy, że jest w szczerej i radosnej więzi ze swoim niebiańskim Ojcem. A teraz Jezus mówi, że jesteśmy w Nim, tak jak są gałęzie w winnym krzewie (Jan 15,1-8.). Czy rozumiesz, co to znaczy? Jesteśmy w tej samej relacji, jaką Jezus ma ze swoim Ojcem. Nie patrzymy z zewnątrz, próbując wymyślić, jak stać się częścią tego szczególnego związku. Jesteśmy tego częścią. O co właściwie chodzi? Jak to wszystko się stało? Spójrzmy trochę wstecz.

Wielkanoc co roku przypomina nam o śmierci, pogrzebie i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Ale to nie jest tylko historia Jezusa, to także twoja historia! Jest to historia każdego człowieka, ponieważ Jezus był naszym zastępcą i zastępcą. Kiedy umarł, umarliśmy razem z nim. Kiedy został pochowany, wszyscy zostaliśmy pochowani razem z nim. Kiedy wstał do nowego chwalebnego życia, wszyscy wstaliśmy do tego życia (Rzymian 6,3-14). Dlaczego Jezus umarł? „Albowiem i Chrystus raz cierpiał za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga, uśmiercony w ciele, ale ożywiony w Duchu” (por.1. Piotr 3,18).

Niestety wiele osób wyobraża sobie Boga jako samotnego starca, który mieszka gdzieś w niebie i patrzy na nas z daleka. Ale Jezus pokazuje nam dokładnie coś przeciwnego. Dzięki swojej wielkiej miłości Jezus zjednoczył nas ze sobą i wprowadził nas przed oblicze Ojca przez Ducha Świętego. „A kiedy pójdę przygotować wam miejsce, przyjdę ponownie i zabiorę was do siebie, abyście również byli tam, gdzie ja jestem” (J 14,3). Czy zauważyłeś, że nie ma żadnej wzmianki o czymkolwiek, co musimy zrobić lub osiągnąć, aby dostać się do Jego obecności? Nie chodzi o przestrzeganie zasad i przepisów, aby upewnić się, że jesteśmy wystarczająco dobrzy. Już jesteśmy: „On wzbudził nas z nami i uczynił częścią nieba w Chrystusie Jezusie” (Efezjan). 2,6). Ta szczególna, wyjątkowa i intymna relacja, jaką Jezus ma z Ojcem przez Ducha Świętego na całą wieczność, stała się dostępna dla wszystkich. Są teraz tak blisko związani z Bogiem, jak tylko mogą, a Jezus umożliwił tę intymną relację.

Czy zdajesz sobie sprawę, że Jezus jest w tobie?

Twoje życie jest warte o wiele więcej, niż możesz sobie wyobrazić! Nie tylko ty jesteś w Jezusie, ale On jest w tobie. To rozprzestrzeniło się w was i mieszka w was. Jest obecny w twoim codziennym życiu, w twoim sercu, myślach i relacjach. Jezus przybiera w tobie kształt (Galacjan 4:19). Kiedy przechodzisz przez trudne chwile, Jezus przechodzi przez nie w tobie iz tobą. On jest w tobie siłą, gdy pojawiają się kłopoty. Jest w wyjątkowości, słabości i kruchości każdego z nas i cieszy się, że Jego siła, radość, cierpliwość, przebaczenie wyrażają się w nas i ukazują przez nas innych ludzi. Paweł powiedział: „Albowiem dla mnie żyć to Chrystus, a umrzeć to zysk” (Filipian 1,21). Ta prawda dotyczy również Ciebie: On jest Twoim życiem i dlatego warto się za Niego oddać. Ufaj, że jest w tobie tym, kim jest.

Jezus jest w tobie, a ty jesteś w nim! Jesteście w tej atmosferze i tam znajdziecie światło, życie i jedzenie, które was wzmacnia. Ta atmosfera też jest w tobie, bez niej nie mogłeś istnieć i umarłbyś. Jesteśmy w Jezusie i On jest w nas. On jest naszą atmosferą, całym naszym życiem.

W modlitwie arcykapłańskiej Jezus wyjaśnia tę jedność jeszcze dokładniej. „Uświęcam się za nich, aby i oni byli uświęceni w prawdzie. Modlę się nie tylko za nimi, ale także za tymi, którzy uwierzą we mnie dzięki ich słowu, że wszyscy stanowią jedno. są we Mnie, a Ja jestem w Tobie, niech i oni będą w Nas, aby świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś. są jedno, ja w nich, a ty we mnie, aby byli doskonale jednością, a świat mógł wiedzieć, że mnie posłałeś i kochać ich tak, jak mnie kochasz” (Jan 17,19-23).

Czy raczej rozpoznajecie czytelników, waszą jedność w Bogu i jedność Boga w was? To jest twój największy sekret i prezent. Oddaj swoją miłość do Boga z wdzięcznością!

Gordon Green