Cięte kwiaty, które więdną

606 więdnących kwiatów ciętychMoja żona niedawno miała niewielki problem zdrowotny, co oznaczało operację w szpitalu jako pacjent dzienny. W rezultacie nasze czworo dzieci i jej małżonkowie wysłali jej piękny bukiet kwiatów. Z czterema pięknymi bukietami jej pokój wyglądał prawie jak kwiaciarnia. Ale po około tygodniu wszystkie kwiaty nieuchronnie umarły i zostały wyrzucone. To nie jest krytyka dawania bukietu kolorowych kwiatów, to tylko fakt, że kwiaty więdną. Układam bukiet kwiatów dla mojej żony w każdy dzień ślubu. Ale kiedy kwiaty są cięte i przez chwilę wyglądają pięknie, wisi nad nimi wyrok śmierci. Choć są piękne i jak długo kwitną, wiemy, że uschną.
Tak samo jest w naszym życiu. Od momentu narodzin idziemy ścieżką życia, która zakończy się śmiercią. Śmierć jest naturalnym końcem życia. Niestety niektórzy młodsi ludzie umierają, ale wszyscy mamy nadzieję na długie, produktywne życie. Nawet jeśli otrzymamy telegram od Królowej w nasze 100. urodziny, wiemy, że śmierć nadejdzie.

Tak jak kwiat przez pewien czas przynosi piękno i blask, możemy cieszyć się cudownym życiem. Możemy cieszyć się dobrą karierą, mieszkać w ładnym domu i prowadzić szybki samochód. Kiedy żyjemy, możemy mieć realny wpływ na naszych bliźnich i poprawiać ich życie w podobny sposób, jak w mniejszym stopniu kwiaty. Ale gdzie są ludzie, którzy byli twórcami świata dwieście lat temu? Wielcy mężczyźni i kobiety w historii zblakli jak te cięte kwiaty, podobnie jak wybitni mężczyźni i kobiety dzisiaj. Możemy być nazwiskiem domowym w naszym życiu, ale kto nas pamięta, gdy nasze życie przejdzie do historii?

Biblia podaje analogię do kwiatów ciętych: „Gdyż wszelkie ciało jest jak trawa, a wszelka jego chwała jest jak kwiat trawy. Trawa uschła, a kwiat odpadł »(1. Piotr 1,24). To ciekawa myśl o ludzkim życiu. Kiedy to czytałem, musiałem pomyśleć. Jak się czuję, kiedy cieszę się wszystkim, co życie ma mi do zaoferowania dzisiaj i wiem, że w końcu zniknę w prochu jak kwiat cięty? To niewygodne. Jak o tobie? Podejrzewam, że możesz czuć się tak samo.

Czy istnieje wyjście z tego nieuchronnego końca? Tak, wierzę w otwarte drzwi. Jezus powiedział: „Ja jestem drzwiami. Jeśli ktoś wejdzie przeze mnie, będzie zbawiony. Wchodzi i wychodzi i znajdzie dobre pastwisko. Złodziej przychodzi tylko po to, by ukraść i zarżnąć owce i spowodować zgubę. Ale przyszedłem przynieść im życie - życie w całej jego pełni »(Johannes 10,9-10).
Piotr wyjaśnia, że ​​w przeciwieństwie do przemijania życia, istnieją słowa, które pozostają na zawsze: „Ale słowo Pana trwa na wieki. To jest słowo, które zostało wam zapowiedziane »(1. Piotr 1,25).

Chodzi o dobrą nowinę, dobrą nowinę głoszoną przez Jezusa i która pozostaje na zawsze. Być może zastanawiasz się, o jakie dobre wieści w tym wszystkim chodzi? Możesz przeczytać tę dobrą nowinę z innej części Biblii: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, kto wierzy, ma życie wieczne” (Jan 6,47).

Te słowa wypowiedziały usta Jezusa Chrystusa. To pełna miłości obietnica boga, którą możesz odrzucić jako bajkę lub nigdy nie uważać za cenną. Kiedy myślisz o alternatywie - śmierci - jaką cenę zapłaciłbyś za życie wieczne? Jakiej ceny żąda Jezus? Uwierzyć! Przez wiarę Jezusa, z którym zgadzasz się z Bogiem i przyjmujesz przebaczenie grzechów przez Jezusa Chrystusa i akceptujesz go jako dawcę życia wiecznego!

Następnym razem, gdy pokroisz kwiaty przywiązane do bukietu w kwiaciarni, pamiętaj, czy chcesz po prostu krótko żyć fizycznie, czy też warto szukać otwartych drzwi przez drzwi w drodze do wiecznego. Życie na wynos!

autor: Keith Hartrick