Walentynki - Dzień zakochanych

626 walentynki dzień zakochanychJestem 14. Każdego roku w lutym kochankowie na całym świecie deklarują dozgonną miłość do siebie. Zwyczaj tego dnia nawiązuje do święta św. Walentyna, które zostało wprowadzone przez papieża Gelasiusa w 469 r. jako dzień pamięci dla całego kościoła. Wiele osób wykorzystuje ten dzień, aby okazać komuś swoje uczucia.

Ci bardziej romantyczni z nas piszą wiersze i grają piosenkę dla ukochanej osoby lub rozdają w tym dniu słodycze w kształcie serca. Wyrażanie miłości wymaga dużo planowania i ma swoją cenę. Mając to na uwadze, zacząłem myśleć o Bogu i Jego miłości do nas.

Miłość Boga nie jest jego cechą, ale jego istotą. Sam Bóg jest uosobieniem miłości: „Kto nie kocha, nie zna Boga; ponieważ Bóg jest miłością. W nim objawiła się nam miłość Boża, że ​​Bóg posłał na świat swego jednorodzonego Syna, abyśmy przez Niego żyli. Na tym polega miłość: nie to, że kochaliśmy Boga, ale to, że On nas umiłował i posłał swojego Syna, aby przebłagał nasze grzechy »(1. Johannes 4,8-10).

Często szybko czyta się te słowa i nie przestaje myśleć, że miłość Boga została wyrażona w ukrzyżowaniu Jego własnego Syna. Jeszcze przed stworzeniem świata Jezus postanowił oddać swoje życie, umierając za Boże stworzenie. „Bo w Nim wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli przed Nim święci i nienaganni w miłości” (List do Efezjan 1,4).
Ten, który stworzył kosmiczne galaktyki i bezbłędne zawiłości orchidei, chętnie zrezygnowałby ze swojego rozmiaru, sławy i mocy i byłby z nami, ludźmi, jako jeden z nas na Ziemi. Pojąć to jest prawie niemożliwe.

Podobnie jak my, Jezus zamarzał w mroźne zimowe noce i znosił duszne upały latem. Łzy, które spływały mu po policzkach, kiedy zobaczył otaczające go cierpienie, były równie realne jak nasze. Te mokre ślady na twarzy są prawdopodobnie najbardziej imponującym znakiem jego człowieczeństwa.

Dlaczego za tak wysoką cenę?

Jakby tego było mało, został dobrowolnie ukrzyżowany. Ale dlaczego musiał to być najbardziej ohydny rodzaj egzekucji, jaki kiedykolwiek wymyślili ludzie? Był bity przez wyszkolonych żołnierzy, którzy przed przybiciem go do krzyża kpili z niego i szydzili z niego. Czy naprawdę trzeba było wcisnąć mu na głowę koronę cierniową? Dlaczego pluli na niego? Skąd to upokorzenie? Czy możesz sobie wyobrazić ból, gdy w jego ciało wbijano duże, tępe paznokcie? Albo kiedy stawał się słabszy, a ból był nie do zniesienia? Wszechogarniająca panika, kiedy nie mógł złapać oddechu - niewyobrażalna. Gąbka nasączona octem, którą dostał na krótko przed śmiercią - dlaczego był częścią procesu umierania ukochanego syna? Wtedy dzieje się coś niewiarygodnego: Ojciec, który był w doskonałej, trwałej więzi z Synem, odwrócił się od Niego, gdy wziął na siebie nasz grzech.

Jaka cena za okazanie nam miłości i przywrócenie naszej zerwanej przez grzech relacji z Bogiem. Około 2000 lat temu otrzymaliśmy największy dar miłosny, jaki znajduje się na wzgórzu na Golgocie. Jezus myślał o nas, ludziach, kiedy umierał i to właśnie ta miłość pomogła mu znieść wszelkie obrzydliwości. Przy całym bólu, przez który Jezus przeszedł w tym momencie, wyobrażam sobie, jak szepcze cicho: «Robię to wszystko tylko dla ciebie! Kocham Cię!"

Następnym razem, gdy poczujesz się niekochany lub samotny w Walentynki, przypomnij sobie, że Boża miłość do Ciebie nie ma granic. Przetrwał okropności tego dnia, aby spędzić z tobą wieczność.

„Bo jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani moce, ani władze, ani rzeczy obecne ani przyszłe, ani wysokie ani niskie, ani żadne inne stworzenie nie może nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.” ( Rzymian 8,38-39).

Chociaż Walentynki są popularnym dniem okazania komuś miłości, jestem pewien, że największym dniem miłości jest ten, w którym umarł za nas nasz Pan Jezus Chrystus.

Tim Maguire