Przypomnienie we właściwym czasie

Przypomnienie 428 we właściwym czasieBył poniedziałkowy poranek i kolejka do apteki wydłużała się z minuty na minutę. Kiedy w końcu nadeszła moja kolej, byłem przekonany, że szybko dostanę pomoc. Chciałem tylko wziąć inny lek na przewlekłą chorobę. Wszystkie moje dane zostały już zapisane na komputerze apteki.

Zauważyłem, że sprzedawczyni, która mnie obsługiwała, była nowa w sklepie. Uśmiechnęła się do mnie grzecznie, kiedy podałem jej swoje imię i adres. Po wprowadzeniu pewnych informacji do komputera ponownie poprosiła mnie o podanie nazwiska. Powtarzałem to cierpliwie, tym razem wolniej. Cóż, pomyślałem, jest nowa i niezbyt zaznajomiona z tym procesem. Za trzecim razem, gdy zapytała mnie o nazwisko, poczułem narastającą niecierpliwość. Czy źle coś zrozumiała, czy po prostu nie mogła się właściwie skoncentrować? Jakby tego było mało, najwyraźniej miała też problem z uzyskaniem potrzebnych informacji. W końcu poprosiła przełożonego o pomoc. Byłem zdumiony cierpliwością jej przełożonych, którzy byli już bardzo zajęci. Za sobą usłyszałem wyraz niezadowolenia, gdzie w międzyczasie kolejka wydłużyła się do wejścia. Wtedy coś zauważyłem. Nowa sprzedawczyni miała na sobie aparat słuchowy. To wiele wyjaśniało. Nie słyszała dobrze, była podekscytowana i musiała pracować pod ogromną presją. Mogłem sobie wyobrazić, jak się czuła - przytłoczona i niepewna.

Kiedy w końcu opuściłem sklep ze swoimi rzeczami, ogarnęło mnie uczucie wdzięczności, oczywiście wdzięczności dla Boga, który przypomniał mi w porę: „Nie wpadaj szybko w złość; bo gniew mieszka w sercu głupiego” (Kazn 7,9). Podobnie jak w przypadku większości chrześcijan, jedną z moich codziennych próśb modlitewnych jest, aby prowadził mnie Duch Święty. Chcę widzieć moich bliźnich i rzeczy tak, jak widzi ich Bóg. Zwykle nie jestem dobrym obserwatorem. Nie mam wątpliwości, że tego ranka Bóg otworzył mi oczy, aby zobaczyć tak drobny szczegół, jak aparat słuchowy.

modlitwa

„Dziękuję Ci, drogi Ojcze, za cudowny dar Ducha Świętego, który nas pociesza i prowadzi. Tylko z Jego pomocą możemy być solą ziemi”.

przez Hilary Jacobs


pdfPrzypomnienie we właściwym czasie