Widzę w tobie Jezusa

500 Widzę w tobie JezusaPracowałem jako kasjer w sklepie sportowym i prowadziłem przyjacielską pogawędkę z klientem. Już miała odejść, ale odwróciła się do mnie, spojrzała na mnie i powiedziała: „Widzę w tobie Jezusa”.

Naprawdę nie wiedziałam, jak zareagować. To stwierdzenie nie tylko rozgrzało moje serce, ale także wywołało pewną myśl. Co zauważyłeś? Moja definicja kultu zawsze była taka: żyj życiem wypełnionym światłem i miłością do Boga. Wierzę, że Jezus dał mi tę chwilę, abym mógł nadal aktywnie prowadzić to życie uwielbienia i być dla niego jasnym światłem.

Nie zawsze tak się czułem. Tak jak ja wzrastałem w wierze, tak dojrzewa moje zrozumienie kultu. Im więcej dorastałem i służyłem w moim kościele, uświadomiłem sobie, że uwielbienie to nie tylko śpiewanie pieśni pochwalnych czy nauczanie w pokoju dziecięcym. Uwielbienie oznacza pełne życie życiem, które dał mi Bóg. Kult jest moją odpowiedzią na Bożą ofertę miłości, ponieważ on żyje we mnie.

Oto przykład: Chociaż zawsze wierzyłem, że ważne jest, aby iść ramię w ramię z naszym twórcą - w końcu jest to powód naszego istnienia - minęło trochę czasu, zanim zdałem sobie sprawę, że jestem zdumiony i zachwycony czcić Boga i chwalić stworzenie. Nie chodzi tylko o to, by patrzeć na coś pięknego, ale zdawać sobie sprawę, że kochający Stwórca stworzył te rzeczy, aby mnie zadowolić, a kiedy to sobie uświadomię, wielbię i chwalę Boga.

Podstawą uwielbienia jest miłość, ponieważ ponieważ Bóg mnie kocha, chcę mu odpowiedzieć, a kiedy odpowiadam, oddaję mu cześć. Tak jest napisane w Pierwszym Liście Jana: „Kochajmy, bo On pierwszy nas umiłował” (por.1. Johannes 4,19). Miłość lub adoracja to zupełnie normalna reakcja. Kiedy kocham Boga w moich słowach i czynach, oddaję Mu cześć i odwołuję się do Niego swoim życiem. Mówiąc słowami Francisa Chana: „Naszym głównym celem w życiu jest uczynienie z tego najważniejszej rzeczy i wskazanie jej.” Chcę, aby moje życie całkowicie się w niej rozpuściło i mając to na uwadze, oddaję jej cześć. Ponieważ moje uwielbienie odzwierciedla moją miłość do niego, staje się widoczne dla ludzi wokół mnie, a czasami ta widoczność prowadzi do reakcji, jak klient w sklepie.

Jej reakcja przypomniała mi, że inni ludzie dostrzegają, jak ich leczę. Moje kontakty z moim bliźnim są nie tylko częścią mojego uwielbienia, ale także odbiciem tego, którego czczę. Moja osobowość i to, co promieniuje przez nią na zewnątrz, jest także rodzajem kultu. Uwielbienie oznacza także wdzięczność mojemu Odkupicielowi i powiedzenie mu. W życiu, które mi dane jest, staram się, aby jego światło docierało do wielu ludzi i stale się od niego uczyło - czy to poprzez codzienne czytanie Biblii, otwarcie na jego interwencję w moim życiu, z ludźmi i dla moich ludzi Modlić się lub skupić na tym, co jest naprawdę ważne podczas śpiewania pieśni pochwalnych. Kiedy śpiewam w samochodzie, w myślach, w pracy, robiąc codzienne drobiazgi lub kontemplując pieśni uwielbienia, myślę o tym, który dał mi życie i wielbi go.

Mój kult wpływa na moje relacje z innymi ludźmi. Jeśli Bóg jest klejem w moich związkach, będzie on honorowany i wywyższony. Mój najlepszy przyjaciel i ja zawsze modlimy się o siebie nawzajem po tym, jak spędziliśmy razem czas i zanim nasze drogi znów się rozłączyły. Kiedy patrzę na Boga i tęsknię za Jego wolą, dziękujemy Mu za nasze życie i za relację, którą dzielimy. Ponieważ wiemy, że jest on częścią naszego związku, nasza wdzięczność za naszą przyjaźń jest formą kultu.

To niesamowite, jak łatwo jest wielbić Boga. Kiedy zapraszam Boga do mojego umysłu, serca i życia — i szukam Jego obecności w moich codziennych relacjach i doświadczeniach — oddawanie czci jest tak proste, jak wybór życia dla Niego i kochania innych ludzi tak, jak On. Uwielbiam żyć życiem uwielbienia i wiedzieć, że Bóg chce być częścią mojego codziennego życia. Często pytam: „Boże, w jaki sposób chciałbyś, abym dzisiaj dzielił się Twoją miłością?” Innymi słowy: „Jak mogę Cię dzisiaj czcić?” Boże plany są o wiele większe, niż moglibyśmy sobie wyobrazić. Zna wszystkie szczegóły naszego życia. Wie, że słowa tego klienta wciąż rezonują we mnie do dziś i pomogły ukształtować moje rozumienie uwielbienia i tego, co to znaczy żyć życiem uwielbienia i uwielbienia.

Jessica Morgan