Bóg daje nam prawdziwe życie

Bóg 491 chce nam dać prawdziwe życieW filmie Tak dobre, jak to tylko możliwe, Jack Nicholson gra dość oburzającą osobę. Jest zaburzony emocjonalnie i społecznie. Nie ma przyjaciół i nie ma dla niego nadziei, dopóki nie pozna młodej kobiety, która obsługuje go w jego lokalnym pubie. W przeciwieństwie do innych przed nią, przeszła przez trudne czasy. Okazuje mu więc trochę uwagi, on reaguje w ten sam sposób iw miarę rozwoju filmu zbliżają się do siebie. Tak jak młoda kelnerka Jack Nicholson wykazywała pewną dozę życzliwości, na którą nie zasługiwał, tak w naszej chrześcijańskiej podróży spotykamy miłosierdzie Boże. Miguel de Cervantes, wielki hiszpański autor Don Kichota, napisał, że „wśród atrybutów Boga jego miłosierdzie jaśnieje jaśniej niż jego sprawiedliwość”.

Łaska jest darem, na który nie zasługujemy. Mamy tendencję do przytulania przyjaciela, który przeżywa zły okres w swoim życiu. Możemy nawet szeptać mu do ucha: „Wszystko będzie dobrze". Teologicznie mamy rację w takim stwierdzeniu. Bez względu na to, jak trudna jest sytuacja, tylko chrześcijanie mogą powiedzieć, że wszystko dobrze się ułoży i miłosierdzie Boże zajaśnieje. .

„Nie postępuje z nami według naszych grzechów ani według naszych win nie odpłaca nam. Bo jak wysoko są niebiosa nad ziemią, On okazuje miłosierdzie tym, którzy się go boją. Jak daleko jest poranek od wieczora, tak zostawia od nas nasze występki. Jak ojciec lituje się nad dziećmi, tak Pan lituje się nad tymi, którzy się go boją. On bowiem wie, czym jesteśmy; pamięta, że ​​jesteśmy prochem” (Psalm 103,10-14).

Podczas silnej suszy w kraju Bóg nakazał prorokowi Eliaszowi udać się do strumienia Krit, aby się napić, a Bóg posłał kruki, aby dostarczyły mu pożywienia (2. Królowie 17,1-4). Bóg zaopiekował się swoim sługą.

Bóg zatroszczy się o nas z pełni swoich bogactw. Paweł napisał do zboru w Filippi: „Mój Bóg zaspokoi wszystkie wasze potrzeby według swego bogactwa w chwale w Chrystusie Jezusie” (List do Filipian 4,19). Tak było w przypadku Filipian i dotyczy to także nas. Jezus zachęcał swoich słuchaczy w Kazaniu na Górze:

Nie martw się o swoje życie, o to, co będziesz jadł i pił; nawet o twoim ciele, co będziesz nosić. Czyż życie nie jest czymś więcej niż jedzeniem, a ciało nie więcej niż ubraniem? Spójrz na ptaki pod niebem: nie sieją, nie zbierają, nie zbierają się w stodołach; a jednak wasz niebiański Ojciec je żywi. Czy nie jesteś o wiele cenniejszy niż oni? (Mateusz 6,25-26).

Bóg pokazał również, że troszczy się o Elizeusza, kiedy ten pilnie potrzebuje pomocy. Król Ben-Hadad wielokrotnie mobilizował armie Syrii przeciwko Izraelowi. Jednak za każdym razem, gdy atakował, armie Izraela były w jakiś sposób przygotowane na jego natarcie. Myślał, że w obozie jest szpieg, więc zebrał swoich generałów i zapytał: „Kto jest wśród nas szpiegiem?” Jeden odpowiedział: „Mój panie, to prorok Elizeusz. Ma wiedzę, zanim sam król wie, co on zamierza”. Dlatego król Ben-Hadad rozkazał swoim armiom ruszyć na Dotan, rodzinne miasto Elizeusza. Czy potrafimy sobie wyobrazić, jak to musiało wyglądać? „Witaj, królu Ben-Hadadzie! Dokąd idziesz?” Król odpowiadał: „Chcemy pojmać tego małego proroka Elizeusza”. Kiedy przybył do Dotan, jego wielka armia otoczyła miasto Proroka. Młody sługa Elizeusza wyszedł po wodę, a kiedy zobaczył wielką armię, spanikował i pobiegł z powrotem do Elizeusza, mówiąc: „Panie, wojska syryjskie są przeciwko nam. Co mamy robić?” Elizeusz powiedział: „Nie bój się, bo więcej jest tych, którzy są z nami, niż tych, którzy są z nimi!” Młody człowiek musiał pomyśleć: „Wspaniale, na zewnątrz otacza nas ogromna armia i szaleniec stojący ze mną tutaj”. Ale Elizeusz modlił się: „Panie, otwórz oczy młodzieńca, aby przejrzał!” Bóg otworzył mu oczy i zobaczył, że armia Syrii była otoczona zastępami Pana i mnóstwem ognistych koni i rydwanów (2. Królowie 6,8-17).

Przesłanie Pisma Świętego jest z pewnością takie: mamy od czasu do czasu poczucie utraty odwagi w naszej drodze do życia i okoliczności doprowadziły nas do otchłani rozpaczy. Wyznajmy, że nie możemy sobie pomóc. Wtedy możemy polegać na Jezusie i Jego przesłaniu, aby się nami opiekować. On da nam radość i zwycięstwo. On daje nam prawdziwe życie wieczne, jak umiłowany brat, umiłowana siostra. Nigdy o tym nie zapominajmy. Zaufajmy mu!

Santiago Lange


pdfBóg daje nam prawdziwe życie