On może to zrobić!

W głębi duszy czujemy tęsknotę za pokojem i radością, ale żyjemy dzisiaj w czasach, które charakteryzują się niepewnością i obłędem. Jesteśmy dociekliwi i przytłoczeni ogromem informacji. Nasz świat staje się coraz bardziej skomplikowany i zdezorientowany. Kto wie, co lub komu możesz uwierzyć? Wielu polityków światowych uważa, że ​​gwałtownie zmieniające się warunki polityczne i gospodarcze ich przytłaczają. My także nie jesteśmy w stanie uczestniczyć w zmianach w tym coraz bardziej złożonym społeczeństwie. W tej chwili nie ma poczucia prawdziwego bezpieczeństwa. Mniej osób ufa sądownictwu. Terroryzm, przestępczość, intrygi polityczne i korupcja zagrażają bezpieczeństwu każdego człowieka.

Od dawna jesteśmy przyzwyczajeni do ciągłych reklam co 30 sekund i niecierpliwimy się, gdy ktoś rozmawia z nami dłużej niż dwie minuty. Jeśli coś nam się już nie podoba, zmieniamy pracę, mieszkanie, hobby lub małżonka. Trudno się zatrzymać i cieszyć chwilą. Szybko ogarnia nas nuda, ponieważ głęboko w naszej osobowości tkwi niepokój. Oddajemy cześć bożkom materializmu i poddajemy się „bogom”, którzy sprawiają, że czujemy się dobrze, zaspokajając nasze potrzeby i pragnienia. W tym niespokojnym świecie Bóg objawił się wieloma znakami i cudami, a mimo to wielu w Niego nie wierzy. Marcin Luter powiedział kiedyś, że wcielenie składa się z trzech cudów: „Pierwszym jest to, że Bóg stał się człowiekiem; po drugie, że dziewica została matką, a po trzecie, że ludzie w to wierzą z całego serca”.

Lekarz Łukasz zbadał i spisał to, co usłyszał od Marii: „I rzekł do niej anioł: Nie bój się, Mario, znalazłaś łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego; a Pan Bóg da mu tron ​​Dawida, jego ojca, i będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a jego królestwu nie będzie końca. Wtedy Maryja rzekła do anioła: Jak to możliwe, skoro nie znam żadnego mężczyzny? Anioł odpowiedział i rzekł do niej: Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię; dlatego i to, co się ma narodzić, święte, będzie nazwane Synem Bożym” (Łk 1,30-35). Przepowiedział to prorok Izajasz (Izajasz 7,14). Tylko dzięki Jezusowi Chrystusowi proroctwo mogło się spełnić.

Apostoł Paweł napisał o przyjściu Jezusa do kościoła w Koryncie: „Albowiem Bóg, który rzekł: Z ciemności niech światłość zaświeci, zajaśniał w sercach naszych, aby zajaśniało przez nas poznanie chwały Bożej w mu oblicze Jezusa Chrystusa” (2. Koryntian 4,6). Zastanów się, co starotestamentowy prorok Izajasz napisał dla nas o cechach charakterystycznych Chrystusa „namaszczonego” (greckiego Mesjasza):

„Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany, a władza spoczywa na jego barkach; a jego imię to Cudowny Doradca, Bóg Bohater, Ojciec Przedwieczny, Książę Pokoju; aby jego panowanie było wielkie i aby pokój nie miał końca na tronie Dawida iw jego królestwie, aby je umocnił i podtrzymał sądem i sprawiedliwością od teraz i na wieki. Taka będzie gorliwość Pana Zastępów” (Izajasz 9,5-6).

Przedziwny Doradca

Jest dosłownie „cudownym doradcą”. Daje nam pocieszenie i siłę na wszystkie czasy i wieczność. Mesjasz sam jest „cudem”. Słowo to odnosi się do tego, co uczynił Bóg, a nie do tego, co zrobił człowiek. On sam jest Bogiem. To dziecko, które nam się urodziło, jest cudem. Rządzi z nieomylną mądrością. Nie potrzebuje doradcy ani gabinetu; sam jest konsultantem. Czy potrzebujemy mądrości w tej godzinie potrzeby? Oto doradca godny tego miana. Nie ulega wypaleniu. On jest zawsze na służbie. On jest nieskończoną mądrością. Jest godzien wierności, bo jego rady wykraczają poza ludzkie granice. Jezus zaprasza wszystkich, którzy potrzebują wspaniałego doradcy, aby przyszli do Niego. „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni; Chcę cię odświeżyć. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie; bo jestem cichy i pokornego serca; tak znajdziecie ukojenie dla waszych dusz. Albowiem moje jarzmo jest miłe, a moje brzemię lekkie” (Mt 11,28-30).

Bóg Mocny

On jest Bogiem Wszechmogącym. Jest dosłownie „boskim bohaterem”. Mesjasz jest najpotężniejszym, żywym, prawdziwym Bogiem, wszechobecnym i wszechwiedzącym. Jezus powiedział: „Ja i Ojciec jedno jesteśmy” (Jan 10,30). Sam Mesjasz jest Bogiem i potrafi zbawić wszystkich, którzy Mu ufają. Nie mniej niż cała Boża wszechmoc jest do jego dyspozycji. To, co postanowił zrobić, może też zrobić.

Ojciec Odwieczny

On jest na zawsze ojcem. Jest kochający, troskliwy, czuły, lojalny, mądry, przewodnik, żywiciel i obrońca. W Psalmie 103,13 Czytamy: „Jak ojciec lituje się nad dziećmi, tak Pan lituje się nad tymi, którzy się go boją”.

Dla tych, którzy walczą o utrzymanie pozytywnego wizerunku ojca, oto ten, który zasługuje na to miano. Możemy mieć doskonałe bezpieczeństwo w bliskiej relacji miłości z naszym Ojcem Przedwiecznym. Apostoł Paweł napomina nas tymi słowami w Liście do Rzymian: „Albowiem nie otrzymaliście ducha niewoli na nowo w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym wołamy: Abba, Ojcze!” Tak, sam Duch wraz z naszym duchem świadczy, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Ale jeśli jesteśmy dziećmi, jesteśmy także spadkobiercami - dziedzicami Boga i współdziedzicami Chrystusa. Częścią tego jest jednak to, że teraz cierpimy razem z Nim; wtedy i my będziemy mieć udział w jego chwale” (Rzym 8,15-17 NGU).

Książę Pokoju

Panuje nad swoim ludem w pokoju. Jego pokój trwa na wieki. Jest ucieleśnieniem pokoju, dlatego rządzi swoim odkupionym ludem jako książę, który zaprowadza pokój. W mowie pożegnalnej przed aresztowaniem Jezus powiedział do swoich uczniów: „Pokój mój daję wam” (J 14,27). Przez wiarę Jezus wchodzi do naszych serc i daje nam swój doskonały pokój. W chwili, gdy całkowicie mu zaufamy, daje nam ten nieopisany spokój.  

Czy szukamy kogoś, kto wyeliminuje naszą niepewność i da nam mądrość? Czy utraciliśmy cud Chrystusa? Czy czujemy, że żyjemy w czasach duchowego ubóstwa? On jest naszą cudowną radą. Zagłębmy się w Jego słowo i wysłuchajmy Jego rady.

Kiedy wierzymy w Jezusa Chrystusa, ufamy Wszechmogącemu Bogu. Czy czujemy się bezradni w niespokojnym świecie, w którym panuje zamieszanie? Czy nosimy ciężkie brzemię, którego nie możemy nosić w pojedynkę? Wszechmocny Bóg jest naszą siłą. Nic nie może zrobić. On może uratować wszystkich, którzy mu ufają.

Jeśli wierzymy w Jezusa Chrystusa, mamy wiecznego Ojca. Czy czujemy się sierotami? Czy czujemy się bezbronni? Mamy kogoś, kto zawsze nas kocha, troszczy się o nas i pracuje nad tym, co jest dla nas najlepsze. Nasz ojciec nigdy nas nie opuści ani nas nie opuści. Dzięki niemu mamy wieczne bezpieczeństwo.

Jeśli ufamy Jezusowi Chrystusowi, jest on naszym Księciem Pokoju jako nasz Król. Czy boimy się i nie możemy odpocząć? Czy potrzebujemy pasterza w ciężkich czasach? Jest tylko jeden, który może dać nam głęboki i trwały wewnętrzny spokój.

Chwała niech będzie naszym cudownym radą, księciem pokoju, wiecznym ojcem i bogiem!

Santiago Lange

On może to zrobić!