Powiedz im, że je kochasz!

729 mówi im, że ich kochaszIlu z nas dorosłych pamięta, jak nasi rodzice mówili nam, jak bardzo nas kochają? Czy też słyszeliśmy i widzieliśmy, jak są dumni z nas, ze swoich dzieci? Wielu kochających rodziców mówiło podobne rzeczy swoim dzieciom, gdy dorastały. Niektórzy z nas mają rodziców, którzy wyrażali takie myśli dopiero po tym, jak ich dzieci dorosły i przyszły z wizytą. Niestety, wielu dorosłych nie pamięta, by kiedykolwiek były im przekazywane takie myśli. W rzeczywistości wielu dorosłych nigdy nie wiedziało, że są dumą i radością swoich rodziców. To niefortunne, ale większość z tych rodziców nigdy nie słyszała od swoich rodziców, jak są dla nich ważni. Dlatego nie mieli przykładu, który mogliby przekazać nam, swoim dzieciom. Dzieci muszą usłyszeć, jak ważne są dla rodziców. Jeśli tak się stanie, będzie to miało decydujący wpływ na całe jej życie.

Bóg daje nam piękny przykład doskonałego rodzicielstwa. Był bardzo bezpośredni, jeśli chodzi o dzielenie się swoimi uczuciami ze swoim synem, Jezusem. Bóg dwukrotnie wyraził swoją radość z powodu Jezusa. Kiedy Jezus został ochrzczony, z nieba przemówił głos: „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie” (Mt 3,17). Jakie dziecko nie chciałoby usłyszeć takich słów z ust rodziców? Jaki wpływ miałoby na ciebie usłyszenie takiego podekscytowania i uznania ze strony rodziców?

Kiedy Jezus został przemieniony, z obłoku odezwał się głos: „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie; usłyszysz to!” (Mt17,5). Ponownie Bóg Ojciec wyraża swoją niezmiernie wielką radość w swoim Synu!

Możesz teraz powiedzieć, że to wszystko dobrze i dobrze dla Boga i Jezusa, w końcu Jezus był doskonałym synem, a Bóg doskonałym ojcem. Osobiście możesz uważać, że nie zasługujesz na to, by ktoś mówił ci takie rzeczy. Pytam, czy jesteś chrześcijaninem? W liście do Rzymian Paweł wyjaśnia, jak Bóg cię widzi: „Dlatego nie ma już potępienia dla tych, którzy są z Chrystusa Jezusa” (Rzymian 8,1 Biblia Nowego Życia). Jesteś dzieckiem Bożym, bratem lub siostrą Jezusa: «Nie otrzymałeś bowiem ducha niewoli, by znów się bać; ale otrzymałeś ducha adopcji, przez który wołamy: Abba, drogi ojcze! Sam Duch daje świadectwo naszemu duchowi, że jesteśmy dziećmi Bożymi” (Rzymian 8,15-16).

Masz to? Być może zbyt często czujesz się osądzany i poniżany. Bóg nie widzi cię w ten sposób. Może to być trudne do zrozumienia. Może dorastałeś z samymi osądami. Twoi rodzice szybko cię osądzili i pokazali, jak bardzo zawiodłeś ich oczekiwania. Twoje rodzeństwo nieustannie cię krytykowało. Twój pracodawca szybko mówi Ci, jakie bzdury robisz, i czujesz się bardzo niepewnie w takiej sytuacji. Zawsze czujesz się osądzany. Dlatego trudno ci sobie wyobrazić, że Bóg nie czuje i nie wyraża siebie w ten sam sposób.

Dlaczego Jezus przyszedł na nasz świat? Mówi nam: „Bóg nie posłał swego Syna na świat, aby sądził świat, ale po to, aby świat został przez Niego zbawiony” (Jan 3,17). Niezrozumiały! Bóg nie siedzi w niebie i nie patrzy na ciebie, aby cię osądzać. Cholera nie! Bóg nie patrzy na wszystko, co robisz źle. Możesz to widzieć w ten sposób, ale Bóg widzi cię doskonale w Jezusie! Ponieważ jesteś w Chrystusie, Bóg mówi o tobie to, co powiedział o Jezusie. Słuchaj uważnie! Jeśli jesteś mężczyzną, mówi do ciebie: „To jest mój Syn, w którym mam upodobanie!” Jeśli jesteś kobietą, mówi ci te słowa: „To jest moja córka, w której mam upodobanie!” Słyszysz to?

Bóg daje nam wspaniały przykład tego, jak widzi nas, którzy jesteśmy w Chrystusie. Pokazuje nam rodzicom, jak traktować nasze dzieci. Być może nigdy nie słyszałeś od rodziców, że byłeś ich dumą. Czy chciałbyś, aby twoje dzieci patrzyły wstecz na rodziców, którzy nigdy nie powiedzieli im, że są wielką radością? Nie dopuść do tego!

Rozmawiaj z każdym dzieckiem swoich dzieci. Powiedz każdemu dziecku osobiście: Jesteś moim dzieckiem i cieszę się, że jesteś. Kocham cię. Jesteś dla mnie bardzo ważny, a moje życie jest bogatsze, ponieważ tam jesteś. Może nigdy wcześniej tego nie robiłeś. Czy myśl o tym sprawia, że ​​czujesz się niekomfortowo i nieswojo? Wiemy, że takie słowa odmienią życie dzieci. Dzieci się zmienią, będą silniejsze i pewniejsze, tylko dlatego, że najważniejsi ze wszystkich dorosłych, ich rodzice, złożyli im deklarację miłości, drogi synu, drogi córko. Nie pozwól, aby kolejny tydzień minął bez tego, aby Twoje dziecko usłyszało to, co musi usłyszeć od Ciebie, jak cenne są dla Ciebie. Nie pozwól, aby kolejny tydzień minął bez słuchania, co mówi ci twój Ojciec Niebieski. Słuchać! „To jest mój drogi syn, to moja droga córka, kocham cię nieskończenie!”

przez Dennisa Lawrence'a