Jezus przyszedł po wszystkich ludzi

640 Jezus przyszedł do wszystkich ludziCzęsto pomaga uważnie przyjrzeć się pismom świętym. Podczas rozmowy z Nikodemem, czołowym uczonym i władcą Żydów, Jezus wygłosił imponującą demonstrację i wszechogarniającą wypowiedź. „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby wszyscy, którzy w Niego wierzą, nie zginęli, ale mieli życie wieczne” (Jan 3,16).

Jezus i Nikodem spotkali się na równych prawach - od nauczyciela do nauczyciela. Argument Jezusa, że ​​aby wejść do królestwa Bożego, wymagał powtórnych narodzin, zaskoczył Nikodema. Ta rozmowa była znacząca, ponieważ Jezus jako Żyd miał do czynienia z innymi Żydami i, jak w tym przypadku, szczególnie z wpływowymi władcami.

Zobaczmy, co będzie dalej. Następnie spotkanie z kobietą przy studni Jakuba w Sychar. Była pięć razy mężatką, a teraz była żoną mężczyzny, co sprawiło, że stała się tematem numer jeden rozmów między ludźmi. Poza tym była Samarytanką, a zatem należała do ludu, którego Żydzi nienawidzili i którego unikali. Dlaczego Jezus, rabin, rozmawiał z kobietą ze wszystkich narodów, co było niezwykłe, iz kobietą ze wszystkich narodów, Samarytanką? Czcigodni rabini tego nie robili.

Po kilku dniach, które Jezus spędził wśród nich na prośbę Samarytan, wraz z uczniami udał się do Kany Galilejskiej. Tam Jezus uzdrowił syna królewskiego urzędnika, któremu powiedział: „Idź, syn twój żyje!”. Ten urzędnik, z pewnością zamożny arystokrata, służył na dworze króla Heroda i mógł być Żydem lub poganinem. Z całych sił nie był w stanie uratować umierającego syna. Jezus był jego ostatnią i najlepszą nadzieją.

Podczas pobytu na ziemi Jezus nie miał stylu, by wygłaszać mocne oświadczenie o Bożej miłości do wszystkich ludzi, pozostając w tle. Miłość Ojca została publicznie ukazana przez życie i cierpienie Jego Jednorodzonego Syna. Podczas tych trzech spotkań Jezus ujawnił, że przyszedł po „wszystkich ludzi”.

Czego jeszcze uczymy się od Nikodema? Za zgodą Piłata Józef z Arymatei przyjął ciało Jezusa i towarzyszył mu Nikodem. „Ale Nikodem, który wcześniej tej nocy przyszedł do Jezusa, przyszedł i przyniósł mirrę zmieszaną z aloesem, około stu funtów. Wzięli więc ciało Jezusa i związali je płótnem z przyprawami, tak jak Żydzi są przyzwyczajeni do grzebania »(Jan 19,39-40).

Podczas pierwszego spotkania przyszedł do Syna Bożego pod osłoną ciemności, teraz odważnie ukazuje się z innymi wierzącymi, aby zorganizować pogrzeb Jezusa.

od Grega Williamsa