Struktura zarządzania kościołem

Struktura przywódcza 126 kościoła

Głową kościoła jest Jezus Chrystus. Objawia Kościołowi wolę Ojca przez Ducha Świętego. Poprzez pisma święte Duch Święty naucza i wzmacnia Kościół, aby służył potrzebom społeczności. Światowy Kościół Boży stara się podążać za przewodnictwem Ducha Świętego w trosce o swoje zbory, a także w mianowaniu starszych, diakonów, diakonów i przywódców. (Kolosanie 1,18; Efezjan 1,15-23; Jan 16,13-15; Efezjan 4,11-16)

Przywództwo w kościele

Skoro prawdą jest, że każdy chrześcijanin ma Ducha Świętego, a Duch Święty naucza każdego z nas, czy w ogóle istnieją jakieś wskazówki w Kościele? Czy nie może być bardziej chrześcijańskie postrzeganie siebie jako grupy równych sobie, gdzie każdy jest w stanie odgrywać jakąkolwiek rolę?

Różne wersety biblijne, takie jak: 1. Johannes 2,27, zdają się potwierdzać ten pogląd - ale tylko wtedy, gdy wyrwane z kontekstu. Na przykład, kiedy Jan napisał, że chrześcijanie nie potrzebują nikogo do nauczania, czy miał na myśli, że nie powinien ich uczyć od niego? Czy powiedział, żeby nie zwracać uwagi na to, co piszę, bo nie potrzebujesz mnie ani nikogo innego jako nauczyciela? Oczywiście nie o to mu chodziło.

Jan napisał ten list, ponieważ tych ludzi trzeba było uczyć. Ostrzegł swoich czytelników przed gnostycyzmem, postawą, że zbawienie przez tajne doktryny było możliwe do osiągnięcia. Powiedział, że prawdy chrześcijaństwa były już znane w Kościele. Wierni nie potrzebowaliby żadnej tajnej wiedzy poza tym, co Duch Święty już przekazał Kościołowi. Jan nie powiedział, że chrześcijanie mogą obyć się bez przywódców i nauczycieli.

Każdy chrześcijanin ma osobiste obowiązki. Każdy musi wierzyć, podejmować decyzje o tym, jak powinien żyć, decydować, w co wierzy. Ale Nowy Testament wyjaśnia, że ​​nie jesteśmy tylko jednostkami. Jesteśmy częścią społeczności. Kościół jest opcjonalny w tym samym sensie, w jakim odpowiedzialność jest opcjonalna. Bóg pozwala nam wybierać nasze działania. Ale to nie znaczy, że każdy wybór jest dla nas równie pomocny lub że każdy jest równy woli Bożej.

Czy chrześcijanie potrzebują nauczycieli? Cały Nowy Testament pokazuje, że ich potrzebujemy. Kościół w Antiochii miał nauczycieli jako jedno z jego kierowniczych stanowisk3,1).

Nauczyciele są jednym z darów, jakie Duch Święty daje Kościołowi (1. List do Koryntian 12,28; Efezjan 4,11). Paweł nazwał siebie nauczycielem (1. Tymoteusz 2,7; Tytusa 1,11). Nawet po wielu latach wiary wierzący potrzebują nauczycieli (Hebrajczyków) 5,12). James ostrzegał przed wiarą, że każdy jest nauczycielem (James 3,1). Z jego uwag widać, że w Kościele zwykle nauczali ludzie.

Chrześcijanie potrzebują solidnej nauki o prawdach wiary. Bóg wie, że rozwijamy się w różnym tempie i że mamy swoje mocne strony w różnych dziedzinach. Wie, bo przede wszystkim to on dał nam te mocne strony. Nie daje wszystkim takich samych prezentów (1. Koryntian 12). Co więcej, rozdziela je tak, abyśmy wspólnie pracowali dla wspólnego dobra, pomagając sobie nawzajem, a nie rozdzielając się i prowadząc własne interesy (1. List do Koryntian 12,7).

Jedni chrześcijanie są obdarzeni większą zdolnością do okazywania miłosierdzia, niektórzy do duchowego rozeznania, inni do służenia fizycznie, niektórzy do napominania, koordynowania lub nauczania. Wszyscy chrześcijanie mają tę samą wartość, ale równość nie oznacza identyczności. Mamy różne zdolności i chociaż wszystkie są ważne, nie wszystkie są takie same. Jako dzieci Boże, jako spadkobiercy odkupienia, jesteśmy równi. Ale nie wszyscy mamy tę samą pracę w kościele. Bóg używa ludzi i nie rozdaje swoich darów, jak tego chciał, zgodnie z ludzkimi oczekiwaniami.

W ten sposób Bóg używa nauczycieli w kościele, ludzi, którzy są w stanie pomóc innym uczyć się. Tak, przyznaję, że jako organizacja ziemska nie zawsze wybieramy najbardziej utalentowanych i przyznaję, że nauczyciele popełniają błędy. Ale to nie unieważnia jasnego świadectwa Nowego Testamentu, że Kościół Boży rzeczywiście ma nauczycieli, że jest to rola, której możemy się spodziewać w społeczności wierzących.

Chociaż nie sprawujemy własnego urzędu zwanego „nauczycielami”, oczekujemy, że w kościele są nauczyciele, oczekujemy, że nasi pastorzy wiedzą, jak nauczać (1. Tymoteusz 3,2; 2 razy 2,2). W Liście do Efezjan 4,11 Paweł podsumowuje pastorów i nauczycieli w grupie, nazywając ich gramatycznie tak, jakby ta rola miała dwojaki obowiązek: karmienie i nauczanie.

Hierarchia?

Nowy Testament nie nakazuje określonej hierarchii przywództwa w Kościele. Kościół jerozolimski miał apostołów i starszych. Kościół w Antiochii miał proroków i nauczycieli (Dz 15,1; 13,1). Niektóre fragmenty Nowego Testamentu przywódcy nazywają starszymi, inni nazywają ich szafarzami lub biskupami, niektórzy nazywają ich diakonami4,23; Tytusa 1,6-7; Filipian 1,1; 1. Tymoteusz 3,2; List do Hebrajczyków 13,17). Wydaje się, że to różne słowa na to samo zadanie.

Nowy Testament nie opisuje szczegółowej hierarchii od apostołów do proroków, ewangelistów, pastorów, starszych, diakonów i świeckich. Słowo „około” i tak nie będzie najlepsze, ponieważ wszystkie te funkcje duszpasterskie zostały stworzone, aby pomóc kościołowi. Jednak Nowy Testament zachęca ludzi do posłuszeństwa przywódcom kościoła, do współpracy z ich przywódcami (Hebrajczyków 1 Kor.3,17). Ślepe posłuszeństwo nie jest właściwe, podobnie jak skrajny sceptycyzm czy opór.

Paweł opisuje prostą hierarchię, gdy mówi Tymoteuszowi, aby wyznaczył starszych w kościołach. Jako apostoł, założyciel kościoła i mentor, Paweł był ponad Tymoteuszem, a sam Tymoteusz miał prawo decydować, kto powinien być starszym czy diakonem. Ale to jest opis Efezu, a nie recepty dla wszystkich przyszłych organizacji kościelnych. Nie widzimy żadnego wysiłku, aby związać każdy kościół z Jerozolimą, Antiochią czy Rzymem. I tak byłoby to niepraktyczne w pierwszym wieku.

Co można powiedzieć o dzisiejszym kościele? Możemy powiedzieć, że Bóg oczekuje, że Kościół będzie miał przywódców, ale nie określa, w jaki sposób należy nazywać tych przywódców ani jak powinni być zorganizowani. Pozostawił te szczegóły otwarte do rządzenia w zmieniających się okolicznościach, w których znajduje się Kościół. Powinniśmy mieć liderów w lokalnych społecznościach. Ale nie ma znaczenia, jak się nazywają: pastor Pierce, Starszy Ed, pastor Matson lub sługa kościelny Sam mogą być równie akceptowani.

W Ogólnoświatowym Kościele Bożym, ze względu na okoliczności, w jakich się znajdujemy, używamy tego, co można nazwać „episkopalnym” modelem rządzenia (słowo episkopalny pochodzi od greckiego słowa oznaczającego nadzorcę, episkopos, czasami tłumaczone jako biskup). Wierzymy, że jest to najlepszy sposób, aby nasze kościoły miały doktrynalną solidność i stabilność. Nasz episkopalny model przywództwa ma swoje problemy, ale także inne modele, ponieważ ludzie, na których wszystkie one się opierają, również są omylni. Wierzymy, że biorąc pod uwagę naszą historię i położenie geograficzne, nasz styl organizacyjny może lepiej służyć naszym członkom niż kongregacyjny lub prezbiteriański model przywództwa.

(Uważajcie, że wszystkie modele przywództwa kościelnego, czy to zgodne, prezbiteriańskie, czy biskupie, mogą przybierać różne formy). Nasza forma zarządzania biskupiego różni się drastycznie od formy Kościoła prawosławnego, anglikańskiego, biskupiego, rzymskokatolickiego lub rzymskokatolickiego Kościoły luterańskie).

Głową kościoła jest Jezus Chrystus i wszyscy przywódcy w kościele powinni starać się szukać ich woli we wszystkich rzeczach, w ich życiu osobistym, jak również w życiu kościołów. Przywódcy powinni być podobni do Chrystusa w swojej pracy, to znaczy muszą starać się pomagać innym, a nie sami siebie. Kościół lokalny nie jest grupą roboczą, która pomaga pastorowi wykonywać swoją pracę. Zamiast tego pastor działa jako promotor, aby pomóc członkom w ich pracy - dzieło ewangelii, pracę, którą powinni wykonywać dla Jezusa.

Starsi i duchowi przywódcy

Paweł porównuje kościół do ciała, które ma wielu różnych członków. Jej jedność nie polega na podobieństwie, ale na współpracy dla wspólnego Boga i wspólnego celu. Różni członkowie mają różne mocne strony i powinniśmy z nich korzystać z korzyścią dla wszystkich (1. List do Koryntian 12,7).

Światowy Kościół Boży zwykle mianuje starszych mężczyzn i kobiety, aby służyli jako przywódcy duszpasterscy. Mianuje również przez pełnomocnika przywódców płci męskiej i żeńskiej (których można również nazywać diakonami).

Jaka jest różnica między „ordynacją” a „upoważnieniem”? Ogólnie rzecz biorąc, święcenia są bardziej publiczne i trwałe. Autoryzacja może być prywatna lub publiczna i może być łatwo odwołana. Pełnomocnicy są mniej formalni i nie można ich automatycznie odnawiać ani przenosić. Święcenia można również odwołać, ale dzieje się tak tylko w wyjątkowych przypadkach.

W Światowym Kościele Bożym nie mamy znormalizowanego, wyczerpującego opisu każdej roli przywódczej kościoła. Starsi często pełnią funkcję pastorów w zborach (starszy pastor lub asystent). Większość głosi i naucza, ale nie wszyscy. Niektórzy specjalizują się w administracji. Każdy z nich służy pod nadzorem głównego proboszcza (przełożonego lub episkopos kongregacji) zgodnie ze swoimi umiejętnościami.

Liderzy służby kościelnej odzwierciedlają jeszcze większą różnorodność, przy czym każdy (mamy nadzieję) służy zgodnie ze swoją zdolnością do służenia potrzebom zboru. Pastor odpowiedzialny może upoważnić tych liderów do zadań tymczasowych lub na czas nieokreślony.

Pastorzy wyglądają trochę jak dyrygenci orkiestry. Nie mogą zmusić nikogo do gry na pałce, ale mogą być pouczający i koordynujący. Grupa jako całość będzie dużo lepiej pracować, gdy gracze podnoszą postacie, które są im dane. W naszej wspólnocie wiary członkowie nie mogą wystrzelić swojego pastora. Pastorzy są wybierani i odwoływani na szczeblu regionalnym, który obejmuje administrację kościoła w USA, we współpracy z lokalnymi starszymi.

Co zrobić, jeśli członek myśli, że pastor jest niekompetentny lub sprowadza owce na manowce? W tym miejscu do gry wkracza nasza biskupia struktura zarządzania. Kwestie doktrynalne lub przywódcze powinny być omówione najpierw z proboszczem, a następnie z przywódcą duszpasterskim (przełożonym lub episkopusem proboszcza w dystrykcie).

Tak jak kościoły potrzebują lokalnych liderów i nauczycieli, pastorzy potrzebują także liderów i nauczycieli. Dlatego wierzymy, że Globalny Kościół głównej siedziby Boga odgrywa ważną rolę w służeniu naszym społecznościom. Staramy się służyć jako źródło edukacji, pomysłów, zachęt, nadzoru i koordynacji. Z pewnością nie jesteśmy doskonali, ale widzimy w tym powołanie dane nam. To jest dokładnie to, do czego dążymy.

Nasze oczy muszą być na Jezusie. Ma dla nas pracę i już wiele pracy zostało zrobione. Chwalmy go za cierpliwość, za jego dary i za pracę, która przyczynia się do naszego wzrostu.

Joseph Tkach


pdfStruktura zarządzania kościołem