Niezmierzona miłość Boga

Wyciągnięta dłoń symbolizuje niezmierzoną miłość BogaCóż może dać nam większe pocieszenie niż doświadczenie nieskończonej miłości Boga? Dobra wiadomość jest taka: możesz doświadczyć Bożej miłości w całej jej pełni! Pomimo wszystkich twoich złych uczynków, niezależnie od twojej przeszłości, niezależnie od tego, co zrobiłeś i kim kiedyś byłeś. Nieskończoność jego uczucia znajduje odzwierciedlenie w słowach apostoła Pawła: „Ale Bóg okazuje nam swoją miłość w tym, że gdy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł” (Rz. 5,8). Czy potrafisz pojąć głębię tego przesłania? Bóg kocha Cię takiego, jakim jesteś!

Grzech prowadzi do głębokiego oddalenia od Boga i ma destrukcyjny wpływ na nasze relacje, zarówno z Bogiem, jak i z bliźnimi. Jest zakorzeniona w egoizmie, który powoduje, że przedkładamy własne pragnienia ponad naszą relację z Bogiem i innymi. Pomimo naszej grzeszności, Boża miłość do nas przewyższa wszelki egoizm. Dzięki swojej łasce oferuje nam zbawienie od ostatecznego skutku grzechu – śmierci. To zbawienie, pojednanie z Bogiem, jest łaską tak niezasłużoną, że nie ma większego daru. Otrzymujemy je w Jezusie Chrystusie.

Bóg wyciąga do nas rękę przez Jezusa Chrystusa. Objawia się w naszych sercach, przekonując nas o naszej grzeszności i umożliwiając nam spotkanie z Nim w wierze. Ale ostatecznie decyzja należy do nas, czy przyjmiemy Jego zbawienie i miłość: „W tym bowiem objawia się sprawiedliwość przed Bogiem, która wypływa z wiary w wiarę; jak jest napisane: „Sprawiedliwy z wiary żyć będzie” (Rz 1,17).
Możemy zdecydować się na wejście w życie transcendentne, które będzie stale wzrastać w miłości i wierze, nieustannie zmierzając ku chwalebnemu dniu zmartwychwstania, kiedy zostaniemy przemienieni w niezniszczalne ciała duchowe: „Zasiewa się ciało cielesne, a powstanie ciało duchowe . Jeśli istnieje ciało naturalne, istnieje również ciało duchowe” (1. List do Koryntian 15,44).

Możemy też odrzucić Bożą ofertę dotyczącą kontynuowania własnego życia, podążania własną drogą, dążenia do egoistycznych dążeń i przyjemności, które ostatecznie zakończą się śmiercią. Bóg jednak kocha ludzi, których stworzył: „Pan nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, jak niektórzy uważają za zwłokę; ale ma cierpliwość do was, nie chcąc, żeby ktokolwiek zginął, ale aby wszyscy doszli do nawrócenia” (2. Piotr 3,9).

Pojednanie z Bogiem stanowi największą nadzieję dla ludzkości, a zatem także dla ciebie osobiście. Kiedy zdecydujemy się przyjąć Bożą ofertę odwrócenia się od naszych grzechów w pokucie i powrotu do Niego w wierze, On usprawiedliwia nas krwią Jezusa i uświęca nas swoim Duchem. To nawrócenie jest głębokim doświadczeniem przemieniającym życie, które prowadzi nas na nową drogę: drogę miłości, posłuszeństwa, a nie egoizmu i zerwanych relacji: „Jeśli mówimy, że mamy z Nim społeczność, a mimo to postępujemy ciemności, kłamiemy i nie mówimy prawdy” (1. Johannes 1,6-7).

Rodzimy się na nowo dzięki miłości Boga objawionej w Jezusie Chrystusie – symbolizowanej przez chrzest. Odtąd nie żyjemy już kierowani egoistycznymi pragnieniami, ale w zgodzie z obrazem Chrystusa i życzliwą wolą Boga. Nieśmiertelne, wieczne życie w rodzinie Bożej jest naszym dziedzictwem, które otrzymamy, gdy nasz Zbawiciel powróci. Cóż może być bardziej pocieszającego niż doświadczenie wszechogarniającej miłości Boga? Nie wahaj się wybrać tej ścieżki. Na co czekasz?

Joseph Tkach


Więcej artykułów o miłości Boga:

Radykalna miłość   Boża bezwarunkowa miłość