Kopalnie króla Salomona (część 19)

Dziś chcę z tobą porozmawiać o twoim sercu. Moje serce? Kiedy ostatnio byłam na profilaktycznym badaniu lekarskim, to mnie uderzyło. Umiem biegać, grać w tenisa... Nie, nie chodzi o narząd w klatce piersiowej, który pompuje krew, ale o serce, które w Księdze Przysłów pojawia się ponad 90 razy. Cóż, jeśli chcesz rozmawiać o sercu, rób to, ale nie sądzę, żeby to było takie ważne – w życiu chrześcijańskim muszą być ważniejsze rzeczy, o których możemy dyskutować. Dlaczego nie opowiedzieć mi o Bożych błogosławieństwach, Jego prawach, posłuszeństwie, proroctwie i… poczekaj i zobacz! Tak jak twoje fizyczne serce jest absolutnie niezbędne, tak samo jest z twoim sercem wewnętrznym. W rzeczywistości jest tak ważne, że Bóg nakazuje ci ją chronić. To jest najwyższy priorytet. Przede wszystkim zachowaj serce (Przysłowia 4,23; Nowe życie). Powinniśmy więc o to zadbać. Ach, teraz widzę, co próbujesz mi powiedzieć. Nie powinnam tracić kontroli nad moimi nastrojami i uczuciami. Ja wiem. Ciągle pracuję nad samokontrolą i no cóż, co jakiś czas besztam - szczególnie w korku - ale poza tym myślę, że mam to pod kontrolą, niestety jeszcze mnie nie zrozumiałeś. Kiedy Salomon pisał o naszych sercach, mówił o znacznie ważniejszych rzeczach niż przekleństwa czy rynsztokowy język. Był zainteresowany wpływem naszych serc. Biblia określa nasze serca jako źródło naszej nienawiści i gniewu. Oczywiście dotyczy to również mnie. W rzeczywistości o wiele więcej pochodzi z naszego serca: nasze pragnienia, nasze motywy, nasze intencje, nasze preferencje, nasze marzenia, nasze tęsknoty, nasze nadzieje, nasze lęki, nasza chciwość, nasza kreatywność, nasze pragnienia, nasza zazdrość – tak naprawdę wszystko są, ma swój początek w naszych sercach. Tak jak nasze fizyczne serce znajduje się w centrum naszego ciała, nasze duchowe serce jest również centrum i rdzeniem całej naszej istoty. Jezus Chrystus przywiązywał wielką wagę do serca. Powiedział: Ponieważ twoje serce zawsze decyduje o tym, co mówisz. Dobry człowiek mówi dobre słowa z dobrego serca, a zły człowiek złe słowa ze złego serca2,34-35; Nowe życie). Ok, więc mówisz mi, że moje serce jest jak źródło rzeki. Rzeka jest szeroka, długa i głęboka, ale jej źródłem jest źródło w górach, prawda?

Prowadzi do życia

Dobrze! Nasze zdrowe serce ma bezpośredni wpływ na każdy obszar naszego ciała, ponieważ pompuje krew przez tętnice, a także przez wiele kilometrów naczyń krwionośnych, utrzymując w ten sposób nasze funkcje życiowe. Z drugiej strony serce wewnętrzne kieruje naszym sposobem życia. Pomyśl o wszystkich rzeczach, w które wierzysz, swoich najgłębszych wierzeniach (Rzym 10,9-10), o rzeczach, które zmieniły twoje życie - wszystkie pochodzą z głębi twojego serca (Przypowieści Salomona 20,5). W swoim sercu zadajesz sobie pytania typu: Dlaczego żyję? Jaki jest sens mojego życia? Dlaczego wstaję rano? Dlaczego jestem kim i czym jestem? Dlaczego jestem inny niż mój pies, rozumiesz, co mówię? Twoje serce czyni cię tym, kim jesteś. Twoje serce to ty. Twoje serce jest decydujące dla twojego bardzo głębokiego, prawdziwego ja. Tak, możesz ukryć swoje serce i założyć maski, ponieważ nie chcesz, aby inni widzieli, co naprawdę myślisz, ale to nie zmienia tego, kim jesteśmy na dnie naszego wnętrza. Teraz zobacz, dlaczego nasze serca są tak ważne dużo jest? Bóg mówi tobie, mnie i nam wszystkim, że obowiązkiem każdego jest dbanie o swoje serca. Ale dlaczego na moim sercu?Druga część Księgi Przysłów 4,23 daje odpowiedź: ponieważ twoje serce wpływa na całe twoje życie (Nowe Życie). Lub jak mówi Biblia Przesłań: Zwracaj uwagę na swoje myśli, ponieważ myśli określają twoje życie (w wolnym tłumaczeniu). Więc od tego wszystko się zaczyna? Tak jak ziarno drzewa zawiera całe drzewo i potencjalnie las, tak czy całe moje życie jest zawarte w moim sercu? Tak to jest. Całe nasze życie wypływa z naszych serc, to kim jesteśmy w naszych sercach prędzej czy później pokaże się w naszym zachowaniu. To, jak się zachowujemy, ma niewidzialne pochodzenie – zwykle na długo przed tym, zanim w końcu to zrobimy. Nasze działania są tak naprawdę spóźnionymi zapowiedziami tego, gdzie byliśmy od tak dawna. Czy kiedykolwiek powiedziałeś: nie wiem, jak to mnie przeszło. A jednak to zrobiłeś. Prawda jest taka, że ​​myślałeś o tym od dawna, a kiedy nagle pojawiła się okazja, zrobiłeś to. Dzisiejsze myśli to jutrzejsze działania i konsekwencje. To, co dziś jest zazdrością, jutro staje się napadem złości. To, co dziś jest gorliwością ograniczonego umysłu, jutro stanie się zbrodnią nienawiści. To, co dzisiaj jest gniewem, jutro jest nadużyciem. To, co dzisiaj jest pragnieniem, jutro jest cudzołóstwem. To, co dzisiaj jest chciwością, jutro jest sprzeniewierzeniem. To, co dziś jest winne, to jutro strach.

1Przysłowia 4,23 uczy nas, że nasze zachowanie pochodzi z wnętrza, z ukrytego źródła, z naszego serca. To jest siła napędowa wszystkich naszych działań i słów; Jak myśli w swoim sercu, tak też jest…3,7, swobodnie przetłumaczone z Amplified Bible). Przypomina mi górę lodową. Tak, dokładnie, ponieważ nasze zachowanie to tylko wierzchołek góry lodowej. W rzeczywistości powstaje w niewidzialnej części nas samych. A ogromna część góry lodowej, która znajduje się pod powierzchnią wody, zawiera sumę wszystkich naszych lat - nawet od momentu poczęcia. Jedna ważna rzecz, o której jeszcze nie wspomniałem . Jezus żyje w naszych sercach przez Ducha Świętego (Efezjan) 3,17). Bóg nieustannie pracuje w naszych sercach, abyśmy przybrali postać Jezusa Chrystusa. Ale przez lata krzywdziliśmy nasze serca na różne sposoby i każdego dnia jesteśmy bombardowani myślami. Więc zajmuje to dużo czasu. Ubieranie się w postać Jezusa to powolny proces.

Zaangażuj się

Więc zostawiam to Bogu, a on wszystko naprawi? To nie działa w ten sposób ponownie. Bóg jest aktywnie u twego boku i prosi cię, abyś wykonał swoją część. A jak mam to zrobić? Jaka jest moja akcja? Jak mam zwracać uwagę na moje serce? Nawet na początku trzeba kontrolować swoje zachowanie. Na przykład, jeśli zauważysz, że zachowujesz się wobec kogoś w sposób nie-chrześcijański, powinieneś nacisnąć przycisk pauzy i rozważyć, kim jesteś w Jezusie Chrystusie i domagać się Jego łaski.

2Jako ojciec i dziadek nauczyłem się - i przez większość czasu działa to bardzo dobrze - uspokajać płaczące dziecko, kierując jego uwagę na coś innego. To prawie zawsze działa natychmiast. (To jak zapinanie koszuli. Twoje serce decyduje, który guzik włoży się do której dziurki jako pierwszy. Nasze zachowanie trwa do końca. Jeśli pierwszy guzik jest zły, wszystko jest nie tak!) Myślę, że wyjaśnienie jest dobre! Ale to jest trudne. Ilekroć próbuję zaciskać zęby, by być jak Jezus; Nie udaje mi się. Nie chodzi o próby i ciężką pracę. Chodzi o prawdziwe życie Jezusa Chrystusa, które objawia się przez nas. Duch Święty jest gotów pomóc nam kontrolować i pielęgnować nasze złe myśli, gdy próbują dostać się do naszych serc. Jeśli pojawi się zła myśl, zamknij drzwi, aby nie mogły wejść. Nie jesteś bezradny na łasce myśli, które krążą w twojej głowie. Tą bronią pokonujemy przeciwstawne myśli i uczymy ich posłuszeństwa Chrystusowi (2. Koryntian 10,5 Holandia).

Nie zostawiaj drzwi niestrzeżonych. Masz wszystko, czego potrzebujesz, aby prowadzić pobożne życie - masz sprzęt, który pozwoli ci uchwycić myśli, które nie należą do twojego serca (2. Piotr 1,3-4). Was też chcę zachęcić, Efezjan 3,16 aby była to twoja osobista modlitwa życia. W nim Paweł prosi Boga, aby ze swojej wielkiej obfitości dał ci siłę, abyś stał się wewnętrznie silny poprzez jego ducha. Rozwijaj się z nieustanną pewnością i realizacją miłości i troski twojego ojca w każdej dziedzinie twojego życia. Zadbaj o swoje serce. Strzeż go. Chronić to. Obserwuj swoje myśli. Mówisz, że to ja rządzę? Masz je i możesz je też przejąć.

Gordon Green

1Max Lucado. Miłość warta dawania. Strona 88.

2Łaska to nie tylko niezasłużona łaska; to boskie upoważnienie do codziennego życia (2. List do Koryntian 12,9).


pdfKopalnie króla Salomona (część 19)