Wieczerza Pańska

Kolacja Pana 124

Wieczerza Pańska jest przypomnieniem tego, co Jezus uczynił w przeszłości, symbolem naszej relacji z Nim teraz i obietnicą tego, co zrobi w przyszłości. Ilekroć sprawujemy sakrament, bierzemy chleb i wino, aby wspominać naszego Zbawiciela i głosić Jego śmierć, aż przyjdzie. Wieczerza Pańska jest udziałem w śmierci i zmartwychwstaniu naszego Pana, który oddał swoje ciało i przelał swoją krew, abyśmy mogli otrzymać przebaczenie. (1. Koryntian 11,23-26; 10,16; Mateusza 26,26-28).

Wieczerza Pańska przypomina nam o śmierci Jezusa na krzyżu

Tego wieczoru, kiedy został zdradzony, Jezus, jedząc posiłek ze swoimi uczniami, wziął chleb i powiedział: „To jest Ciało moje, które za was będzie wydane; czyńcie to na moją pamiątkę” (Łk 2 Kor2,19). Każdy z nich zjadł kawałek chleba. Kiedy uczestniczymy w Wieczerzy Pańskiej, każdy z nas spożywa kawałek chleba na pamiątkę Jezusa.

„Podobnie i kielich po wieczerzy powiedział nam: Ten kielich to nowe przymierze we krwi mojej, która za was będzie wylana” (w. 20). Popijając wino podczas komunii, pamiętamy, że krew Jezusa została przelana za nas i ta krew oznaczała nowe przymierze. Jak stare przymierze zostało zapieczętowane przez pokropienie krwią, tak nowe przymierze zostało ustanowione przez krew Jezusa (Hbr 9,18-28).

Jak powiedział Paweł: „Ilekroć bowiem jecie ten chleb i pijecie tę krew, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie” (1. Koryntian 11,26). Wieczerza Pańska spogląda wstecz na śmierć Jezusa Chrystusa na krzyżu.

Czy śmierć Jezusa jest czymś dobrym czy złym? Z pewnością są bardzo smutne aspekty jego śmierci, ale większy obraz jest taki, że jego śmierć jest najlepszą wiadomością. Pokazuje nam, jak bardzo Bóg nas kocha - tak bardzo, że posłał swego syna, aby umarł za nas, aby nasze grzechy mogły być wybaczone i abyśmy mogli żyć z Nim na zawsze.

Śmierć Jezusa jest dla nas ogromnie wspaniałym darem. To jest cenne. Jeśli otrzymamy dar o wielkiej wartości, prezent, który zawierał dla nas wielką ofiarę, jak powinniśmy go otrzymać? Ze smutkiem i żalem? Nie, tego nie chce dawca. Powinniśmy raczej przyjąć to z wielką wdzięcznością, jako wyraz wielkiej miłości. Kiedy wylewamy łzy, powinny to być łzy radości.

Tak więc, chociaż Wieczerza Pańska jest wspomnieniem śmierci, to nie jest pogrzebem, tak jakby Jezus był jeszcze martwy. Wręcz przeciwnie – celebrujemy to wspomnienie wiedząc, że śmierć zatrzymała Jezusa tylko przez trzy dni – wiedząc, że śmierć też nie będzie nas trzymać na zawsze. Cieszymy się, że Jezus pokonał śmierć i uwolnił wszystkich zniewolonych strachem przed śmiercią (Hebrajczyków). 2,14-15). Możemy pamiętać śmierć Jezusa z radosną świadomością, że triumfował nad grzechem i śmiercią! Jezus powiedział, że nasz smutek zamieni się w radość (J 1).6,20). Przychodzenie do stołu Pańskiego i posiadanie społeczności powinno być świętem, a nie pogrzebem.

Starożytni Izraelici spoglądali wstecz na wydarzenia Paschy jako decydujący moment w ich historii, czas, w którym rozpoczęła się ich tożsamość jako naród. Było to w czasie, gdy przez potężną rękę Boga uniknęli śmierci i niewoli i zostali wyzwoleni, aby służyć Panu. W Kościele chrześcijańskim spoglądamy wstecz na wydarzenia związane z ukrzyżowaniem i zmartwychwstaniem Jezusa jako decydujący moment w naszej historii. W ten sposób unikamy śmierci i niewoli grzechu, a tym samym jesteśmy wyzwoleni, aby służyć Panu. Wieczerza Pańska jest wspomnieniem tego decydującego momentu w naszej historii.

Sakrament symbolizuje naszą obecną relację z Jezusem Chrystusem

Ukrzyżowanie Jezusa ma trwałe znaczenie dla wszystkich, którzy podjęli krzyż, aby za Nim podążać. Nadal mamy udział w Jego śmierci i nowym przymierzu, ponieważ mamy udział w Jego życiu. Paweł napisał: „Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czyż nie jest komunią krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest komunią Ciała Chrystusa?” (1. Koryntian 10,16). Poprzez Wieczerzę Pańską pokazujemy nasz udział w Jezusie Chrystusie. Mamy z nim społeczność. Jesteśmy z nim zjednoczeni.

Nowy Testament mówi o naszym udziale w Jezusie na kilka sposobów. Bierzemy udział w jego ukrzyżowaniu (Galacjan 2,20; Kolosan 2,20), jego śmierć (Rzymian 6,4), jego zmartwychwstanie (Efezjan) 2,6; Kolosan 2,13; 3,1) i jego życie (Galacjan 2,20). Nasze życie jest w Nim, a On jest w nas. Wieczerza Pańska symbolizuje tę duchową rzeczywistość.

Podobny obraz daje nam rozdział 6 Ewangelii Jana. Po ogłoszeniu siebie „chlebem życia”, Jezus powiedział: „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (Jan 6,54). Istotne jest, abyśmy znajdowali duchowy pokarm w Jezusie Chrystusie. Wieczerza Pańska ukazuje tę trwałą prawdę. „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, trwa we Mnie, a Ja w nim” (w. 56). Pokazujemy, że żyjemy w Chrystusie, a On w nas.

Więc Wieczerza Pańska pomaga nam patrzeć w górę, na Chrystusa, i stajemy się świadomi, że prawdziwe życie może być tylko w Nim iz Nim.

Ale jeśli zdajemy sobie sprawę, że Jezus żyje w nas, to zatrzymujemy się i myślimy o tym, jaki rodzaj domu oferujemy mu. Zanim wszedł w nasze życie, byliśmy miejscem zamieszkania grzechu. Jezus wiedział o tym zanim zapukał do drzwi naszego życia. Chce wejść, żeby mógł zacząć sprzątanie. Ale kiedy Jezus puka, wielu próbuje szybko oczyścić przed otwarciem drzwi. Jednak jako istoty ludzkie nie jesteśmy w stanie oczyścić naszych grzechów - najlepsze, co możemy zrobić, to ukryć je w szafie.

Więc ukrywamy nasze grzechy w szafie i zapraszamy Jezusa do salonu. Wreszcie w kuchni, potem w holu, a potem w sypialni. Jest to proces stopniowy. W końcu Jezus przychodzi do szafy, gdzie ukrywają się nasze najgorsze grzechy, i on też je oczyszcza. Z roku na rok, gdy wzrastamy w duchowej dojrzałości, oddajemy coraz więcej naszego życia naszemu Odkupicielowi.

Jest to proces, a Wieczerza Pańska odgrywa rolę w tym procesie. Paweł napisał: „Niech człowiek bada samego siebie i niech je z tego chleba i pije z tego kielicha” (por.1. Koryntian 11,28). Za każdym razem, kiedy uczestniczymy, powinniśmy badać samych siebie, świadomi wielkiej wagi, jaka kryje się w tej ceremonii.

Kiedy sprawdzamy się, często znajdujemy grzech. To normalne - nie ma powodu, aby unikać Wieczerzy Pańskiej. To tylko przypomnienie, że potrzebujemy Jezusa w naszym życiu. Tylko on może usunąć nasze grzechy.

Paweł krytykował chrześcijan w Koryncie za sposób, w jaki celebrowali Wieczerzę Pańską. Zamożni byli pierwsi, jedli do syta, a nawet upijali się. Biedni członkowie skończyli i pozostali głodni. Bogaci nie dzielili się z biednymi (w. 20-22). Tak naprawdę nie dzielili życia Chrystusa, ponieważ nie robili tego, co On by zrobił. Nie rozumieli, co to znaczy być członkami Ciała Chrystusowego i że członkowie ponoszą odpowiedzialność za siebie nawzajem.

Kiedy więc badamy siebie, musimy się rozejrzeć, aby zobaczyć, czy traktujemy się nawzajem tak, jak nakazał Jezus Chrystus. Jeśli wy jesteście zjednoczeni z Chrystusem, a ja jestem zjednoczeni z Chrystusem, to rzeczywiście jesteśmy ze sobą połączeni. Tak więc Wieczerza Pańska, symbolizując nasz udział w Chrystusie, symbolizuje także nasze uczestnictwo (inne tłumaczenia nazywają to komunią lub dzieleniem się lub wspólnotą) w sobie nawzajem.

Jak Paweł w 1. Koryntian 10,17 powiedział: „Albowiem jeden jest chleb, a tak wielu stanowi jedno ciało, ponieważ wszyscy spożywamy jeden chleb”. nawzajem.

Podczas ostatniej wieczerzy ze swoimi uczniami Jezus reprezentował życie królestwa Bożego, umywając uczniom nogi (J 1, ).3,1-15). Kiedy Piotr zaprotestował, Jezus powiedział, że musi umyć sobie nogi. Życie chrześcijańskie obejmuje zarówno służenie, jak i bycie obsługiwanym.

Wieczerza Pańska przypomina nam o powrocie Jezusa

Trzech autorów Ewangelii mówi nam, że Jezus nie pił z owocu winorośli, dopóki nie przyszedł w pełni królestwa Bożego6,29; Łukasza 22,18; Znak 14,25). Za każdym razem, gdy uczestniczymy, przypominamy sobie o obietnicy Jezusa. Będzie wielka mesjańska „uczta”, uroczysta „wieczerza weselna”. Chleb i wino to „próbki” tego, co będzie największym świętem zwycięstwa w całej historii. Paweł napisał: „Ilekroć bowiem jecie ten chleb i pijecie ten kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie” (por.1. Koryntian 11,26).

Zawsze czekamy z niecierpliwością, a także w tył iw górę, w nas i wokół nas. Wieczerza Pańska ma bogate znaczenie. Dlatego przez stulecia była to znacząca część tradycji chrześcijańskiej. Oczywiście, czasami pozwala się na degenerację w pozbawiony życia rytuał, który jest czymś więcej niż przyzwyczajeniem, zamiast świętować z głębokim znaczeniem. Kiedy rytuał staje się bez znaczenia, niektórzy ludzie reagują zbyt przerywając rytuał. Lepszą odpowiedzią jest przywrócenie znaczenia. Dlatego pomaga nam wyobrazić sobie, co symbolicznie robimy.

Joseph Tkach


pdfWieczerza Pańska